Serwis online PAP MediaRoom: Dziecięce turnieje piłkarskie – droga do sukcesu i spełnienia marzeń

	31.05.2022
Dziecięce turnieje piłkarskie – droga do sukcesu i spełnienia marzeń O Turnieju piłkarskim „Razem z Orłami”, fenomenie piłki nożnej, ikonach futbolu i poszukiwaniu nowych talentów na miarę Roberta Lewandowskiego rozmawia Arleta Rudnicka z Rafałem Wosikiem – prezesem Fundacji Orły Sportu i Witoldem Millerem – prezesem Klubu Białe Orły. Arleta Rudnicka (AR): Truizmem jest twierdzenie, że piłka nożna to najpopularniejszy sport w Polsce. Czy jest jeszcze przestrzeń do organizacji kolejnych turniejów piłkarskich? Jakie jest zainteresowanie tego typu inicjatywami? Rafał Wosik (RW): Piłka nożna była, jest i będzie sportem, który nieustannie potrzebuje rozwoju, doskonalenia i wyłapywania nowych talentów. Z jednej strony mamy bowiem szkolenie klubowe i certyfikację szkółek piłkarskich, a z drugiej turnieje, podczas których pojawiają się prawdziwe perły. Turniej piłkarski „Razem z Orłami” ma pomóc w poszukiwaniu nowych talentów, a jednocześnie zachęcić rodziców do tego, aby kierowali swoje dzieci do szkółek piłkarskich. Służyć ma temu między innymi nasza kampania promocyjna. Witold Miller (WM): Dla mnie, jako byłego zawodnika, trenera, a obecnie prezesa zarządu Klubu Białe Orły każda inicjatywa, która zmierza do popularyzacji piłki nożnej jest godna uwagi i poświęcenia jej czasu i wsparcia. Jestem przekonany, że jeżeli Fundacja Orły Sportu podjęła się realizacji takiego projektu, to okaże się on sportowym i organizacyjnym sukcesem. AR: Gdzie zostaną przeprowadzone turnieje i skąd pomysł na te lokalizacje? RW: Turniej „Razem z Orłami” to projekt pilotażowy, dlatego na początek zdecydowaliśmy się na 3 lokalizację. W tym roku będzie to Puck – 11 czerwca, Warszawa- 12 czerwca oraz Przemyśl – 25 czerwca. Realizując projekty sportowe zawsze staramy się je lokować w różnych miejscach, w oparciu o osoby i  instytucje, które gwarantują frekwencję, dobrą organizację i lokalną promocję. AR: Czy w Warszawie, gdzie działa wiele klubów piłkarskich, jest jeszcze miejsce dla kolejnego turnieju? WM: Oczywiście, że tak. Proszę pamiętać, że dzieci rywalizują w różnych kategoriach wiekowych i nie zawsze w danej kategorii jest możliwość rywalizacji na odpowiednim poziomie. Nie zawsze też kluby posiadają wystarczające środki finansowe, aby organizować tego typu turnieje, tym bardziej o charakterze ponadregionalnym. Wbrew pozorom nawet w Warszawie brakuje miejsca do rywalizacji, nasi chłopcy często jeżdżą na turnieje do innych miast. RW: Mogę to tylko potwierdzić. Z doświadczenia wiem, że w dużych miastach uwaga często koncentruje się na wysokim szczeblu rozgrywek. Współzawodnictwo dzieci często pozostaje niezauważone. Tu właśnie pojawia się miejsce dla Fundacji i jej projektów. Dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki pozyskaliśmy środki finansowe, które umożliwią nam organizację Turnieju w 3 lokalizacjach. Mamy ambitne plany i liczę, że w przyszłym roku przedstawimy bardziej atrakcyjną formułę z ogólnopolskim finałem. AR: Czyli jest szansa, że na Turnieju „Razem z Orłami’ pojawi się następca naszych obecnych gwiazd? Czy faktycznie poziom sportowy prezentowany na tego typu Turnieju daje nadzieję, na pojawienie się kolejnego Roberta Lewandowskiego? WM: Mogę zagwarantować, że w Warszawie pojawią się kluby i zawodnicy prezentujący wysoki poziom sportowy i organizacyjny. Klub Białe Orły będzie gościł lokalne kluby na swoim obiekcie przy Szkole Podstawowej nr 368 im. Polskich Olimpijczyków. Dla naszych zawodników będzie to doskonała okazja do rywalizacji z mocnymi drużynami z Warszawy i okolic. Liczę, że pojawią się utytułowane kluby, jak Legia Warszawa, Barca Academy i inne uznane marki. RW: Każdy z młodych piłkarzy ma swojego idola i wzór do naśladowania. Fundacja Orły Sportu postawiła sobie za cel stworzenie warunków do tego, aby każdy mógł spełniać swoje sportowe marzenia. Chcemy sprawić aby nowe talenty piłkarskie miały okazje się pokazać w różnych miejscach w Polsce. Szansą do ich wypromowania będzie także kampania promocyjna Projektu. Będziemy obecni w różnych mediach, tak aby dotrzeć do jak najszerszego kręgu odbiorców. AR: Proszę jeszcze powiedzieć kilka słów o organizacyjnej stronie Turnieju „Razem z Orłami”. RW: Turniej przeznaczony jest dla dzieci z rocznika 2011 i 2012. W każdej lokalizacji rywalizować będzie do 10 drużyn w składach 7-osobowych plus zawodnicy rezerwowi. Najlepsze drużyny otrzymają puchary, a każdy z uczestników pamiątkowy medal oraz dyplom. Będą także wręczane statuetki dla najlepszego strzelca, bramkarza i zawodnika Turnieju. Nie zabraknie też atrakcyjnych gadżetów sportowych i nagród w towarzyszących konkursach. AR: Z pewnością warto kibicować inicjatywom promującym aktywność i dającym dzieciom przestrzeń na zdobywanie ciekawych doświadczeń. Pozostaje mi życzyć udanych rozgrywek. Dziękuję za rozmowę. Grafika do pobrania: https://pap-mediaroom.pl/zdrowie-i-styl-zycia/dzieciece-turnieje-pilkarskie-droga-do-sukcesu-i-spelnienia-marzen Źródło informacji: Fundacja Orły Sportu ZOBACZ WIĘCEJ NA PAP-MEDIAROOM.PL
UWAGA: Za materiał opublikowany przez PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.
KONTAKT Polska Agencja Prasowa SA, ul. Bracka 6/8, 00-502 Warszawa Tel.: (+48 22) 509 26 18, (+48 22) 509 27 16, (+48 22) 22 74 Redakcja PAP MediaRoom
Jeżeli chcesz dokonać rezygnacji z subskrypcji kliknij tutaj.

Kliknij, aby się wypisać

Czytaj dalej »

Serwis online PAP MediaRoom: Prasowa Akademia Pieniądza zaprasza dziennikarzy i influencerów na warsztat w Warszawie

	17.05.2022
Prasowa Akademia Pieniądza zaprasza dziennikarzy i influencerów na warsztat w Warszawie Prasowa Akademia Pieniądza zaprasza dziennikarzy, blogerów i influencerów zainteresowanych ekonomią i gospodarką na bezpłatny warsztat szkoleniowy w Warszawie, który odbędzie się już 20 maja br. Spotkanie rozpocznie się o godz. 9:00 (w piątek), w Centrum Prasowym PAP, przy ul. Brackiej 6/8 w Warszawie. To pierwszy praktyczny warsztat organizowany w stolicy w ramach IV edycji szkolenia – drugi odbędzie się we wrześniu br. Szkolenie w Warszawie poprowadzi dr Piotr Maszczyk, ekonomista SGH oraz Anna Gwozdowska, doświadczona redaktor serwisu FakeHunter PAP. Podczas szkolenia uczestnicy dowiedzą się m.in. w jaki sposób rozpoznawać i weryfikować gospodarcze fake newsy. Z kolei dr Maszczyk przedstawi najważniejsze pojęcia ekonomiczne, które powinien znać i potrafić przystępnie opisywać każdy dziennikarz lub bloger interesujący się finansami i ekonomią. Aby wziąć udział w szkoleniu trzeba wypełnić FORMULARZ dostępny na stronie https://akademia.pap.pl.   Plan warsztatu: 08:30 – 09:00 - rejestracja i poranna kawa, 09:00 – 10:30 - najważniejsze pojęcia ekonomiczne – wykład teoretyczny z elementami zastosowań wiedzy i technik w praktyce dr Piotr Maszczyk, 10:30 – 10:45 - przerwa kawowa, 10:45 – 11:45 - najważniejsze pojęcia ekonomiczne cd. – wykład teoretyczny z  elementami zastosowań wiedzy i technik w praktyce dr Piotr Maszczyk, 11:45 – 12:00 - przerwa kawowa, 12:00 – 13:30 - warsztat łowcy gospodarczych fake newsów – wykład i zajęcia praktyczne z factcheckingu, red. Anna Gwozdowska, 13:30 – 14:15 - lunch, 14:15 – 15:15 - warsztat łowcy gospodarczych fake newsów cd. – wykład i zajęcia praktyczne z factcheckingu, red. Anna Gwozdowska. Prasowa Akademia Pieniądza to bezpłatne szkolenie realizowane przez Polską Agencję Prasową we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej. Celem projektu jest podniesienie wiedzy ekonomicznej dziennikarzy, blogerów oraz studentów interesujących się zagadnieniami gospodarczymi. Uruchomiona w grudniu br. IV edycja szkolenia składa się z dwóch praktycznych warsztatów oraz pięciu szkoleń online dostępnych na platformie e-learningowej akademia.pap.pl, których autorami są eksperci Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz redaktorzy Polskiej Agencji Prasowej. Uczestnicy, którzy wezmą udział szkoleniu oraz zaliczą komplet testów online dostępnych na https://akademia.pap.pl otrzymają certyfikat  potwierdzający ukończenie czwartej edycji Prasowej Akademii Pieniądza. Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP ZOBACZ WIĘCEJ NA PAP-MEDIAROOM.PL
UWAGA: Za materiał opublikowany przez PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.
KONTAKT Polska Agencja Prasowa SA, ul. Bracka 6/8, 00-502 Warszawa Tel.: (+48 22) 509 26 18, (+48 22) 509 27 16, (+48 22) 22 74 Redakcja PAP MediaRoom
Jeżeli chcesz dokonać rezygnacji z subskrypcji kliknij tutaj.

Kliknij, aby się wypisać

Czytaj dalej »

Serwis online PAP MediaRoom: Impact’22: samorządy pomagają uchodźcom, ale aby działać skuteczniej, potrzebują rozwiązań systemowych

	13.05.2022
Impact’22: samorządy pomagają uchodźcom, ale aby działać skuteczniej, potrzebują rozwiązań systemowych Polska potrzebuje skutecznego systemu zarządzania kryzysowego w miejsce dotychczasowego, opartego tylko na działaniach rządowych oraz stworzenia procedur, które ułatwią samorządom i pomagających im mieszkańców wspieranie uchodźców. Gdybyśmy opierali się na strukturach państwa, to nie poradziliśmy sobie z tym kryzysem – mówi Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego. O różnicach w rozwiązywaniu problemów związanych z napływem uchodźców z Ukrainy i koordynacji działań pomocowym w zakresie zapewnienia podstawowych potrzeb życiowych oraz asymilacji na polskim rynku pracy, w systemie edukacji i zdrowia - dyskutowali na kongresie IMPACT’22 samorządowcy w trakcie debaty „Jak polskie miasta i regiony pomagają humanitarnie”. Największy napływ uchodźców zarejestrowały duże miasta. Od chwili wybuchu wojny na Ukrainie punkty recepcyjne w Poznaniu przyjęły 127 tys. osób, jednak spora część z nich wyjechała dalej, m.in. do Niemiec. Wydano 27 tys. peseli. Mieszkańcy Poznania złożyli 3 tys. wniosków o dopłaty 40 zł za osobę, dotyczące 9,5 tys. uchodźców. 1300 osób zostało ulokowanych w halach, akademikach, reszta samodzielnie wynajmuje mieszkania albo mieszkają u polskich rodzin. Urząd miejski przekazuje uchodźcom także mieszkania komunalne. „Te osoby chcą pracować, co nas cieszy, bo płacą u nas podatki” – podkreślił Jędrzej Solarski, wiceprezydent Miasta Poznania. Inna jest skala problemów w mniejszych miastach. Liczący 50 tys. mieszkańców Racibórz wydał Ukraińcom niecałe 900 peseli, 218 osób korzysta z zasobów gminy, zapewniającej im mieszkanie i wyżywienie, a ok. 500 osób znajduje się pod opieką mieszkańców, którzy złożyli wnioski o 40 zł dofinansowania. 90 proc. z nich to kobiety z dziećmi. „Nie każdy występuje o pomoc. W skali 50-tysięcznego miasta dodatkowy tysiąc osób to niewielka liczba. Widać zresztą, że jest u nich chęć do pracy, tylko miejsc pracy u nas mało” – zaznaczył Dariusz Polowy, prezydent Miasta Racibórz. Jeszcze inna skala problemów dotyczy jednostek samorządu terytorialnego, które, jak Chełm, znajdują się najbliżej granicy z Ukrainą. „Do przejścia granicznego w Dorohusku są 23 km, w odległości 30 km kolejne dwa przejścia graniczne. W Chełmie są trzy punkty recepcyjne, jeden z nich na dworcu kolejowym, gdzie odbywają się też odprawy celne i graniczne. Wysiadający z pociągów uchodźcy mają tutaj pierwszy kontakt z Polską” – powiedziała Dorota Cieślik, prezydent Miasta Chełma. Dorota Cieślik wyjaśniła, że w ciągu pierwszych trzech tygodni wojny w punkcie recepcyjnym na dworcu w Chełmie rejestrowano kilkanaście tysięcy uchodźców w ciągu doby, którzy przebyli drogę tłocząc się po sto osób w wagonach przeznaczonych dla czterdziestu. Specyfika miejsca polegała na udzieleniu im schronienia i zapewnieniu podstawowej opieki, również medycznej, a także pomocy psychologicznej, a nawet weterynaryjnej, polegającej na chipowaniu i szczepieniu zwierząt domowych, z którymi przyjeżdżali uchodźcy. „A potem zadajemy pytanie: dokąd jedziecie? Cześć ma konkretne miejsce docelowe: Warszawa, Kraków, Poznań – ale też Niemcy czy Włochy. Jednak są też ludzie, którzy nie wiedzą, dokąd mają jechać. Wtedy pokazujemy im, gdzie można się udać, gdzie czekają na nich otwarte domy i serca” – mówiła Dorota Cieślik. Prezydent Chełma wskazała, że chociaż większość uchodźców zatrzymuje się w Chełmie na kilka, kilkanaście dni, część przebywa w mieście do dnia dzisiejszego. To głównie osoby z zachodniej części Ukrainy, które czekają na zakończenie konfliktu, aby jak najszybciej wrócić do domu. Spora część z nich wyjechała do swoich rodzin na święta wielkanocne. W opinii marszałka województwa wielkopolskiego mamy do czynienia ze zjawiskiem kryzysowym, do którego Polska nie była przygotowana od strony systemu zarządzania kryzysowego, ale z którym poradziła sobie przede wszystkim dzięki ofiarnemu zaangażowaniu ze strony mieszkańców, wspieranych przez organizacje pozarządowe. „W 2015 roku Polska nie chciała przyjąć pięciu tysięcy osób z Syrii. Na szczęście obecni uchodźcy to Ukraińcy, których na terenie województwa było 100 tysięcy już przed rosyjską agresją. Dlatego pierwsza fala uchodźców trafiła do głównie znajomych i rodzin, które były już w Polsce, korzystając z prywatnego transportu” – powiedział Marek Woźniak. Marszałek województwa wielkopolskiego wskazał, że w koordynacji działań pomocne okazało się stworzenie specjalnej platformy, w ramach której samorządy z całej Europy mogą zgłaszać możliwość przyjęcia uchodźców. Okazuje się jednak, że ukraińskie kobiety niespecjalnie chcą wyjeżdżać na zachód Europy, bo np. we Francji zdarzały się gwałty w ośrodkach dla uchodźców. Jego zdaniem województwo jest elementem wspierającym samorządy lokalne. Jednak skuteczna pomoc humanitarna wymaga stworzenia rozwiązań strukturalnych i legislacyjnych, koordynujących działania pomocowe ze strony rządu, jednostek samorządowych, organizacji pozarządowych i mieszkańców. Na razie powstaje program pilotażowy. Zdjęcia do pobrania: https://pap-mediaroom.pl/polityka-i-spoleczenstwo/impact22-samorzady-pomagaja-uchodzcom-ale-aby-dzialac-skuteczniej Źródło informacji: PAP MediaRoom ZOBACZ WIĘCEJ NA PAP-MEDIAROOM.PL
UWAGA: Za materiał opublikowany przez PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.
KONTAKT Polska Agencja Prasowa SA, ul. Bracka 6/8, 00-502 Warszawa Tel.: (+48 22) 509 26 18, (+48 22) 509 27 16, (+48 22) 22 74 Redakcja PAP MediaRoom
Jeżeli chcesz dokonać rezygnacji z subskrypcji kliknij tutaj.

Kliknij, aby się wypisać

Czytaj dalej »

Serwis online PAP MediaRoom: Kongres Impact’22: agencje informacyjne są na pierwszej linii frontu w walce z fake newsami

	12.05.2022
Kongres Impact’22: agencje informacyjne są na pierwszej linii frontu w walce z fake newsami Pandemia, a następnie wojna w Ukrainie, wywołały prawdziwą falę dezinformacji w mediach i kanałach społecznościowych – przyznali zgodnie uczestnicy panelu eksperckiego podczas kongresu Impact’22 w Poznaniu. Jak zauważył Łukasz Świerżewski, członek zarządu Polskiej Agencji Prasowej, skuteczna walka z dezinformacją stanowi szczególne wyzwanie dla dziennikarzy, którzy muszą publikować informacje nie tylko rzetelnie, ale też jak najszybciej. Materiał wideo oraz zdjęcia do pobrania: https://pap-mediaroom.pl/polityka-i-spoleczenstwo/kongres-impact22-agencje-informacyjne-sa-na-pierwszej-linii-frontu-w-walce Kongres Impact’22 to jedno z najbardziej prestiżowych i znaczących wydarzeń organizowanych w naszej części Europy. Przez dwa dni w stolicy Wielkopolski, tysiące przedsiębiorców, naukowców i przedstawicieli administracji publicznej dyskutuje na temat możliwości maksymalnego wykorzystania szans, jakie polskiej i europejskiej gospodarce stwarza technologiczna rewolucja. Powszechna cyfryzacja niesie jednak również zagrożenia – jednym z nich jest łatwość, z jaką do szerokiego grona odbiorców mogą trafiać wszelkiego rodzaju kłamstwa czy manipulacje, zachowujące często pozory wiarygodności. „Od czasu wybuchu pandemii wyraźnie zwiększyła się ilość niezweryfikowanych informacji, które nieustannie docierają do wszystkich obywateli – a inwazja Rosji na Ukrainę dodatkowo spotęgowała to zjawisko. Z tego powodu to właśnie agencje informacyjne, w tym także Polska Agencja Prasowa, są na pierwszej linii frontu w przeciwdziałaniu wprowadzania opinii publicznej w błąd” – zauważył Łukasz Świerżewski. Członek zarządu PAP był jednym z uczestników dyskusji poświęconej sposobom na skuteczną weryfikację i eliminację fake-newsów. „Nasza praca polega nie tylko na rzetelnym, ale też błyskawicznym przekazywaniu opinii publicznej informacji. Dlatego dziś wobec każdego komunikatu, zwłaszcza pochodzącego z zewnętrznego źródła, używamy swoistego >>filtra antydezinformacyjnego<<” – podkreślił Łukasz Świerżewski. Przykładem działań zmierzających do wyraźnego zmniejszenia ilości fałszywych wiadomości, które trafiają do opinii publicznej jest https://fakehunter.pap.pl – prowadzony przez PAP serwis, pozwalający użytkownikom sieci na zgłaszanie informacji, które uznają za potencjalnie nieprawdziwe. Przez ostatnie dwa lata pracownicy redakcji zweryfikowali już ponad dwa tysiące z nich. „Rosnąca liczba zgłoszeń pokazuje, że jako społeczeństwo stajemy się coraz bardziej świadomi nie tylko istnienia fake-newsów, ale i zagrożeń wynikających z przyzwolenia na ich funkcjonowanie w mediach czy sieci – powiedział Łukasz Świerżewski. - Nie zdejmuje to z nas jednak obowiązku ciągłego edukowania wszystkich obywateli na temat konieczności selekcjonowania i weryfikowania trafiających do nich wiadomości, ponieważ osoby czy podmioty, które chcą nas wprowadzić w błąd, ciągle udoskonalają swoje techniki manipulacyjne” – wyjaśnił członek zarządu PAP. Źródło informacji: PAP MediaRoom ZOBACZ WIĘCEJ NA PAP-MEDIAROOM.PL
UWAGA: Za materiał opublikowany przez PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.
KONTAKT Polska Agencja Prasowa SA, ul. Bracka 6/8, 00-502 Warszawa Tel.: (+48 22) 509 26 18, (+48 22) 509 27 16, (+48 22) 22 74 Redakcja PAP MediaRoom
Jeżeli chcesz dokonać rezygnacji z subskrypcji kliknij tutaj.

Kliknij, aby się wypisać

Czytaj dalej »

Serwis online PAP MediaRoom: To największy taki turniej w Europie. Ponad 1600 drużyn z całej Polski powalczy o wielki finał na PGE Narodowym

	12.05.2022
To największy taki turniej w Europie. Ponad 1600 drużyn z całej Polski powalczy o wielki finał na PGE Narodowym Od 16 maja do 3 czerwca 1660 drużyn z 16 województw będzie walczyć o miejsce w ogólnopolskim finale największego w Europie turnieju piłkarskiego dla dzieci. Historia rozgrywek pokazuje, że wśród jego uczestników z dużym prawdopodobieństwem znajdują się także przyszli reprezentanci Polski. W przeszłości o puchar walczyli m.in. Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński, Ewa Pajor czy Paulina Dudek. Zwycięzców XXII edycji turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” poznamy już 14 czerwca na stadionie PGE Narodowym. Finały wojewódzkie turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” wracają po dłuższej przerwie spowodowanej pandemią. Po raz ostatni na tym szczeblu młodzi piłkarze spotkali się w 2019 roku. „Nie ma drugiego takiego turnieju w Polsce, w którym dojście do finału wiązałoby się z tak ogromną konkurencją i poziomem trudności. Już samo trafienie na szczebel wojewódzki świadczy o wielkich umiejętnościach, determinacji i talencie młodych zawodników i zawodniczek. Ci, którzy w najbliższych dniach okażą się najlepsi, przyjadą do Warszawy i na Stadionie Hutnika będą walczyć o Wielki Finał na PGE Narodowym, który odbędzie się 14 czerwca. Tego samego dnia, na tej samej murawie, seniorska kadra piłkarzy reprezentacji Polski wybiegnie na mecz Ligi Narodów z Belgią. To z pewnością rozpala wyobraźnię, zarówno dzieci, jak i trenerów, rodziców oraz bliskich. A do tego każda zawodniczka i każdy zawodnik finałów ogólnopolskich otrzyma bilet na ten mecz” – mówi Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Śladami piłkarskich mistrzów Finały wojewódzkie rozpoczną się już 16 maja w trzech województwach: świętokrzyskim, opolskim i kujawsko-pomorskim. Większość rozgrywek regionalnych zakończy się jeszcze w tym miesiącu, z wyjątkiem Podlasia, gdzie najlepsze drużyny zostaną wyłonione na początku czerwca. Spotkania odbędą się zarówno w dużych miastach (w tym m.in. w Łodzi, Krakowie czy Gdańsku), jak i w mniejszych miejscowościach, takich jak mazowieckie Miętne, świętokrzyskie Nowiny czy lubuski Zbąszynek. W turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” biorą dziś udział dzieci z całej Polski, a wśród uczestników znalazły się drużyny niemal ze wszystkich regionów w kraju. Aby dostać się do finałów wojewódzkich młodzi zawodnicy najpierw musieli wygrać rywalizację na szczeblu gminnym i powiatowym. „Turniej >>Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku<< to prawdziwa kuźnia talentów i jestem przekonany, że wśród tych młodych dziewczynek i chłopców znajdują się diamenty, które za kilka lat wejdą do juniorskiej, a następnie do seniorskiej kadry Polski. Przykłady wielu obecnych reprezentantów pokazują, że te rozgrywki są często jednym z pierwszym ważnych przystanków na drodze do wielkiej kariery. Skauci i trenerzy powinni więc szykować swoje notesy i robić uważne notatki, bo następna taka okazja pojawi się dopiero za rok – przekonuje Rafał Lasocki, trener reprezentacji Polski do lat 15 i dodaje, że oprócz sportowej rywalizacji, organizatorzy równie duży nacisk kładą na krzewienie ducha zdrowej, sportowej rywalizacji. – Podczas rozgrywek promujemy pozytywny, radosny futbol i doceniamy sportową postawę. Dlatego w czasie finałów rozdawane będą również zielone kartki fair play. Wierzymy, że dobre wzorce wypracowane u najmłodszych piłkarzy zaprocentują w przyszłości i staną się dla wielu innych zawodników przykładem i inspiracją, nie tylko na boisku, ale także poza nim" – mówi Lasocki. Sportowa rywalizacja w duchu równych szans Turniej swoim zasięgiem obejmuje blisko 98 proc. powiatów, a z każdym kolejnym rokiem swoją obecność w rozgrywkach coraz mocniej akcentują dziewczynki, które dziś stanowią ok. 1/3 wszystkich uczestników. „Dużą wartością turnieju >>Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku<< jest przeprowadzanie rozgrywek we wszystkich województwach. Dzięki temu w całej Polsce możemy zachęcać dzieci do uprawiania sportu i aktywnego spędzania czasu, co Tymbark czyni już od 16 lat jako główny sponsor turnieju. A dodatkowo, skala i dostępność turnieju, pozwalają na odkrywanie nowych talentów i pójście najzdolniejszym piłkarsko dziewczętom i chłopcom śladami Milika, Modera, Piątka, czy Dudek. Finały wojewódzkie będą bez wątpienia prawdziwym, piłkarskim świętem pełnym pięknych, sportowych emocji” – mówi Krzysztof Pawiński, CEO Grupy Maspex. Największy turniej w Polsce i w całej Europie Turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” to największe wydarzenie piłkarskie dla dzieci w Europie, w którym udział wzięło do tej pory ponad 2,5 miliona dziewcząt i chłopców z całego kraju. Organizatorem rozgrywek jest Polski Związek Piłki Nożnej, sponsorem głównym firma Tymbark, a brązowym sponsorem firma Electrolux. XXII edycja turnieju odbywa się pod patronatem honorowym prezydenta RP Andrzeja Dudy. W Komitecie Honorowym wydarzenia znalazły się Ministerstwo Edukacji i Nauki, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Ministerstwo Zdrowia. Szczegółowy harmonogram spotkań dostępny jest na stronie turnieju: www.zpodworkanastadion.pl. Zdjęcia do pobrania: https://pap-mediaroom.pl/ludzie-i-kultura/najwiekszy-taki-turniej-w-europie-ponad-1600-druzyn-z-calej-polski-powalczy-o Źródło informacji: PZPN ZOBACZ WIĘCEJ NA PAP-MEDIAROOM.PL
UWAGA: Za materiał opublikowany przez PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.
KONTAKT Polska Agencja Prasowa SA, ul. Bracka 6/8, 00-502 Warszawa Tel.: (+48 22) 509 26 18, (+48 22) 509 27 16, (+48 22) 22 74 Redakcja PAP MediaRoom
Jeżeli chcesz dokonać rezygnacji z subskrypcji kliknij tutaj.

Kliknij, aby się wypisać

Czytaj dalej »